Największy łgarz czy największy…
Prosto zygzakiem II Najzabawniejsze we wszystkich, niezliczonych łgarstwach Donalda Tuska jest to, jak wybornie potrafi on udawać, że oto właśnie w jakiejś sprawie „wreszcie się zorientował”, o jakiejś sprawie „wreszcie się dowiedział”.