Się porobiło
Poczytanki II Tego jednego uzależnienia nie żałuję: w niedzielę czytam Ziemkiewicza w „Do Rzeczy”, by od poniedziałku wyglądać nowych nagrań na jego kanale YouTube, w sobotę zaś od rana zaglądać na stronę internetową naszego tygodnika w poszukiwaniu felietonu z cyklu „Subotnik Ziemkiewicza”.