Koszmar reprezentanta Polski. Jedna akcja i koniec
Do niecodziennych scen doszło podczas poniedziałkowego spotkania PlusLigi między MKS Będzin a Asseco Resovią. Paweł Zatorski, który od wielu miesięcy zmaga się z kontuzją biodra, niespodziewanie wyszedł w podstawowym składzie gości. Momentalnie po pierwszej akcji opuścił jednak plac gry, co wywołało konsternację wśród komentatorów. Dziennikarz Jakub Balcerzak zdradził, że dzięki temu klub będzie mógł skorzystać z "transferu medycznego".