Kaleta: Ministrowie uciekają do UE, bo sprawy ich przerosły
"Obserwowałem Bartłomieja Sienkiewicza, czy Marcina Kierwińskiego. To ludzie, którzy nie są zainteresowani wytężoną pracą. Wiedzą, że nagrzebali i narobili bałaganu w Polsce a teraz chcą iść w inne miejsce".