World News

Felieton Grzegorza Tabasza. Rzekodtki leśne

W przydrożnej kałuży kumkały kumaki. Właściwie w długiej koleinie na drodze wyrytej przez ciężarówki z drewnem. Kumaki górskie to nic specjalnie rzadkiego w górach. Ot, drobne, niepozorne ropuszki o miłym głosie i miłych dla ucha gromadnych koncertach. Trzy, cztery centymetry długości. Błotnistej barwy grzbiet i pomarańczowo żółte plamy na brzuchu.

Читайте на 123ru.net