Prowokatorka zaczęła ekspresowo w meczu z Igą Świątek. Julia Putincewa w swoim żywiole
Julia Putincewa bardzo szybko "przedstawiła się" londyńskiej publiczności w meczu z Igą Świątek w 3. rundzie Wimbledonu. Reprezentantka Kazachstanu, słynąca z krewkiej osobowości na korcie, zaczęła się unosić, gdy pierwszy set w szóstym gemie zaczął układać się nie po jej myśli. Takimi akcjami urodzona w Moskwie zawodniczka z pewnością szuka klucza, by wrócić do spotkania.