![](https://bi.im-g.pl/im/fd/a3/1d/z31076605IGR,Plazowanie-z-dmuchanymi-zabawkami--zdjecie-ilustra.jpg)
Kolejny weekend przyniósł niechlubny "rekord" pod względem utonięć. Jak tłumaczyła w TOK FM ratowniczka Joanna Szulc, bierze się to głównie z alkoholu i brawury. Jak dodała, często mamy też błędny obraz osoby tonącej. - Według filmów osoba tonąca macha rękami i krzyczy, co jest absolutną bzdurą. Osoby toną w ciszy, w absolutnej ciszy - podkreśliła starsza asystentka zarządu WOPR.