IO K: Serbia – jeden z pretendentów do medalu
Serbki w ostatnich dwóch edycjach igrzysk olimpijskich stawały na podium, ale w bogatej kolekcji medalowej brakuje im jeszcze olimpijskiego złota. Chrapkę na nie mają w Paryżu, a czy pod batutą Giovanniego Guidettiego zrealizują marzenie o olimpijskim triumfie?
Krótka, ale bogata historia
Historia serbskiej siatkówki nie jest zbyt długa, bowiem dopiero od 2006 roku kraj ten występuje jako osobny byt. Wcześniej krótko grał pod szyldem Serbii i Czarnogóry, a wiele sukcesów odnosił także wchodząc w skład Jugosławii. Mimo że FIVB uznaje, że Serbia jest sukcesorem tradycji jugosłowiańskiej siatkówki, to zgodnie z prawem międzynarodowym Republika Serbii nie jest kontynuatorem prawnym Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii. Krótka historia i tak bogata jest w sukcesy i medale.
Serbki dopiero po raz piąty wystąpią w igrzyskach olimpijskich. Zadebiutowały w nich w 2008 roku, ale tak naprawdę dopiero od zmagań w Rio de Janeiro odnoszą sukcesy. W Brazylii dotarły aż do finału, w którym musiały uznać wyższość Chinek. Pięć lat później w Tokio musiały zadowolić się brązowym medalem, bowiem w półfinale zatrzymały je Amerykanki, ale w starciu o trzecią lokatę gładko pokonały Koreanki prowadzone wówczas przez… Stefano Lavariniego.
W mistrzostwach świata zadebiutowały w 2006 roku i weszły do nich z przytupem, zdobywając od razu brązowy medal. W kolejnych dwóch turniejach nie przebiły się do strefy medalowej, ale już czempionaty w 2018 oraz 2022 należały do nich. W finałach ograły odpowiednio Włoszki oraz Brazylijki, okazując się najlepszą drużyną globu. Od 2015 roku nie schodzą także z podium mistrzostw Europy. Ogółem trzykrotnie wygrały już ten turniej, choć w ostatnich dwóch edycjach przegrywały w finale i kończyły zmagania na drugim miejscu. Co ciekawe, za większością tych sukcesów stoi Zoran Terzić, który z serbską drużyną narodową pracował od jej powstania aż do 2022 roku. Dopiero w tym roku na krótko przejął ją Daniele Santarelli, a obecnie jej szkoleniowcem jest GiovanniGuidetti.
Bosković i Ognjenović – dwie serbskie ikony
Przez lata w serbskiej kadrze przewinęło się wiele gwiazd. Wystarczy wspomnieć chociażby Jelenę Nikolić, Brankicę Mihajlović, Milenę Rasić, Natasę Krsmanović, Jovanę Brakocević, Jelenę Blagojević czy Maję Ognjenović. Zresztą ta ostatnia jest siatkarskim fenomenem. W trakcie igrzysk w Paryżu skończy 40 lat i będzie najstarszą uczestniczką turnieju siatkarek, a nadal jest w na tyle dobrej formie, że trener Guidetti powołał ją do składu na zmagania we Francji. Będą to dla niej już piąte igrzyska z rzędu, a dodatkowo w Paryżu będzie miała zaszczyt nieść serbską flagę razem z piłkarzem wodnym – Dusanem Mandiciem podczas ceremonii otwarcia. Bez wątpienia jednak największą gwiazdą serbskiej drużyny jest Tijana Bosković, która praktycznie w pojedynkę może wygrać mecz. Ma jednak wsparcie w środkowych, a największym problemem serbskiej kadry wydaje się być linia przyjęcia.
Tak naprawdę przed igrzyskami w Paryżu Serbki są pewną niewiadomą. Wprawdzie nie powinna mylić ich odległa, bo dopiero dziewiąta pozycja w rankingu FIVB. Wszystko to dlatego, że trener Guidetti zupełnie odpuścił tegoroczną edycję Ligi Narodów. Grał w niej rezerwami, które przegrały sporo meczów i nie tylko nie znalazły się w turnieju finałowym, ale również straciły dużo rankingowych punktów. – Biorę na siebie pełną odpowiedzialność za to, że nie zagramy w finałach VNL. Szkoda, że nie mieliśmy trochę więcej czasu na przygotowania, ale dziewczyny walczyły dzielnie w każdym meczu. Teraz wykorzystamy dodatkowe dni, aby przygotować się do osiągnięcia naszych głównych celów – pisał w mediach społecznościowych ich szkoleniowiec. Tak więc ich prawdziwą siłę poznamy dopiero w Paryżu. W grupie zmierzą się z Francuzkami, Chinkami oraz Amerykankami. Nie powinny więc mieć problemów z awansem do ćwierćfinału. Na papierze dysponują one sporym potencjałem, lecz czy na tyle dużym, aby zdobyły trzeci olimpijski medal z rzędu? Przekonamy się w ciągu najbliższych dni.
Skład reprezentacji Serbii na igrzyska olimpijskie w Paryżu:
Rozgrywające: Maja Ognjenović, Bojana Drca
Atakująca: Tijana Bosković
Środkowe: Jovana Stevanović, Maja Aleksić, Hena Kurtagić
Przyjmujące: Bianka Busa, Sara Lozo, Katarina Lazović, Bojana Milenković, Aleksandra Uzelac
Libero: Aleksandra Jegdić
Rezerwowa: Ana Bjelica
Trener: Giovanni Guidetti
Historia występów Serbek w igrzyskach olimpijskich:
– 2008 (Pekin): 5. miejsce
2012 (Londyn): 11. miejsce
– 2016 (Rio de Janeiro):
– 2020 (Tokio):
Sukcesy:
Igrzyska olimpijskie:
2016
2020
Mistrzostwa świata:
2018, 2022
2006
Mistrzostwa Europy:
2011, 2017, 2019
2007, 2021, 2023
2015
Puchar Świata:
2015
Grand Prix/Liga Narodów:
2011, 2013, 2017, 2022
Zobacz również
Terminarz turnieju olimpijskiego siatkarek
Artykuł IO K: Serbia – jeden z pretendentów do medalu pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.