Kable z Chin, fundamenty z Hiszpanii. Tak powstają polskie wiatraki na Bałtyku
Przygotowania do budowy pierwszych wiatraków w polskiej strefie Bałtyku trwają w najlepsze. Inwestorzy zamawiają kluczowe elementy morskich elektrowni i kontraktują statki do ich transportu i instalacji. Trzy czwarte zamówień trafi jednak do zagranicznych firm. — Mam nadzieję, że inwestorzy zaangażują nasz rodzimy przemysł w większym zakresie. Przecież chodzi o dziesiątki miliardów złotych, które albo trafią do polskiego przemysłu, albo zagranicznego — zauważa Ireneusz Ćwirko, prezes i współzałożyciel stoczni Crist.