World News

Jego podpisu ws. Babiarza nie było. Szpakowski kontruje. "Nikt nie pytał"

Redakcja TVP Sport podjęła próbę wstawienia się za Przemysławem Babiarzem i wystosowała list, w którym zwróciła się z prośbą do zarządu TVP o przywrócenie komentatora do pracy przy igrzyskach olimpijskich. Dziennikarze redakcji opublikowali w mediach społecznościowych jego treść, a także listę podpisów, które złożyli pracownicy. Wśród nich zabrakło Dariusza Szpakowskiego, który teraz w rozmowie z portalem WP SportoweFakty wyjaśnił swoją "nieobecność".

Читайте на 123ru.net