World News

Polka nie wytrzymała, tego było za dużo. Ogromne emocje "puściły" po finale

Po słowach Doroty Borowskiej w kierunku Sylwii Szczerbińskiej, swoją drogą nie po raz pierwszy wypowiedzianych podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, ich adresatka tym razem się rozpłakała. Nasze kanadyjki zajęły piąte miejsce w finale dwójek na 500 m igrzysk olimpijskich. - Wydaje mi się, że zrobiłyśmy wszystko, na ile było nas stać. Ja jestem bardzo dumna z tego wyścigu - mówiła dziennikarzom Borowska, która tuż przed igrzyskami miała zaprzątniętą głowę walką o oczyszczenie się z zarzutów o stosowanie dopingu

Читайте на 123ru.net