World News

Demolka. 6:2 w meczu z Wilkami

Chelsea odniosła bardzo efektowne zwycięstwo w niedzielnym spotkaniu 2. kolejki Premier League. Podopieczni Enzo Mareski wygrali aż 6:2 z Wolverhampton. Klasycznym hat-trickiem popisał się Noni Madueke.

Zaledwie 99 sekund zajęło "The Blues" otwarcie wyniku na Molineux. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła do stojącego na dalszym słupku Nicolasa Jacksona, który z bliska trafił do siatki.

Na odpowiedź "Wilków" trzeba było poczekać do 27. minuty. Wówczas znakomity rajd przeprowadził Ait-Nouri, dostrzegł zupełnie niepilnowanego Matheusa Cunhę, a Brazylijczyk bez problemu ubiegł Sancheza.

W końcówce pierwszej połowy błysnął Cole Palmer. Reprezentant Anglii zauważył wysuniętego bramkarza rywali i lobem umieścił piłkę w bramce.

Gospodarze jeszcze przed przerwą odpowiedzieli na to trafienie. W podbramkowym zamieszaniu najprzytomniej zachował się Strand Larsen i do szatni oba zespoły schodziły przy wyniku 2:2.

W drugiej części spotkania na boisku w pełni dominowała już Chelsea. Fenomenalnie układała się współpraca Palmera z Nonim Madueke.
Anglik w ciągu zaledwie czternastu minut zaliczył trzy asysty przy trafieniu kolegi z drużyny. Madueke skompletował natomiast klasycznego hat-tricka.

To wcale nie był koniec emocji: w 79. minucie do siatki trafił Lemina, ale gol nie został uznany, gdyż na spalonym znajdował się wcześniej Toti.

Chelsea była natomiast bezlitosna. Od razu przeprowadziła akcję, która dała jej kolejną bramkę. Z kibicami "The Blues" w najlepszy możliwy sposób przywitał się Joao Felix.

Ostatecznie londyńczycy wygrali z "Wilkami" aż 6:2. Pierwsze zwycięstwo za kadencji Enzo Mareski okazało się wyjątkowo efektowne.

Читайте на 123ru.net