World News

Pasażer twierdził, że w samolocie jest bomba. Interwencja straży granicznej

Pasażer samolotu, który miał wylecieć z Poznania do Londynu, twierdził, że na pokładzie jest bomba. Na miejsce wezwana została straż graniczna. 31-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że jest śledzony przez służby specjalne, a ładunek został mu podłożony. Mężczyzna trafił do szpitala psychiatrycznego.

Читайте на 123ru.net