Oburzenie w Belgii po wizycie papieża. Premier grzmi i wzywa nuncjusza
Papież Franciszek podczas wizyty w Belgii skrytykował tamtejsze prawo o przerywaniu ciąży. Uderzył też w lekarzy dokonujących tych zabiegów, porównując ich do zabójców. Rolę kobiet natomiast porównał do "wydawania owoców". Szef belgijskiego rządu jest oburzony i zapewnia, iż czasy dyktowania przepisów przez Kościół się skończyły. Ponadto Alexander De Croo wezwał do siebie watykańskiego dyplomatę.