George o debiucie: Było trochę nerwów
Tyrique George rozpoczynał swoja piłkarską karierę od zespołu U-8 Chelsea a wczoraj miał okazję na pełnoprawny debiut w barwach seniorskiej drużyny.
To był wspaniały mecz i naprawdę mi się podobał: występ w wyjściowym składzie Chelsea, mojego klubu z dzieciństwa, był wspaniałym uczuciem. O tym że zagram od początku dowiedziałem się kilka godzin wcześniej, Enzo Maresca wyczytał moje nazwisko. Byłem podekscytowany i nie mogłem się doczekać, aby zrobić dobre wrażenie na kibicach i trenerze.
Oczywiście, było trochę nerwów, ale emocje biorą górę: byłem podekscytowany, że wyjdę na boisko i pokażę co potrafię. Byłem pełen wiary w siebie. Budowanie relacji na boisku nie zajmuje dużo czasu. Mamy topowych zawodników, więc kiedy grasz z nimi, jest łatwo - skomentował debiut George.