Wykorzystał i porzucił. Polska polityka w pigułce
W rzeczy samej II W kiepskich powieściach, zwanych powieścidłami, często pojawiał się tajemniczy amant, który najpierw uwodził biedne i łatwowierne kobiety, a potem, wykorzystawszy je, z szarmanckim uśmiechem znikał w mrokach nocy.