Liga japońska: Kosmiczy mecz Muserskiego i Nimira! Pozostała część polskiej „kolonii” także na plus
Kolejny weekend grania w lidze japońskiej dobiegł końca. Na wyżyny wspięły się Osaka Bluteon i Sunbirds Suntory. Po zaciętej walce górą mistrzowie. Łatwiejsze przeprawy czekały Tokyo Great Bears i JTEKT Stings Aichi. Oba zespoły Polaków zwyciężyły 3:0. Kolejny występy w zagranicznej ekstraklasie zanotował Aleksander Śliwka, podobnie zresztą jak Maciej Muzaj.
SPEKTAKULARNA WIKTORIA
Po sobotniej porażce Tokyo Great Bears z Osaka Bluteon stołecznym udało się odnieść w niedzielę spektakularną wygraną. Zespół gospodarzy bardzo słabo rozpoczął spotkanie, oddając rywalom pierwszego seta niemal za bezcen – 17:25. W dwóch kolejnych udało im się wyjść na prostą i poprawić część mankamentów, lecz detale okazały się dla nich zabójcze. Drugi set padł łupem popularnych ‘niedźwiedzi’ do 23, trzeci zaś do 22. Była to dopiero trzecia porażka drużyny z Osaki od początku sezonu.
W pojedynkę mecz dla gospodarzy próbował wygrać Yuji Nishida, który momentami mógł liczyć na wsparcie Thomasa Jaeschke. Po stronie Tokyo Great Bears rewelacją okazał się Alex Ferreira. Przyjmujący zakończył zmagania z dorobkiem 19 punktów. Swoje szanse miał również Maciej Muzaj. Polak skończył w ataku 9 piłek, grając ze skutecznością 50%. Do tego atakujący dołożył 2 ‘oczka’ blokiem.
Osaka Bluteon – Tokyo Great Bears 0:3
(17:25, 23:25, 22:25)
KROPKA NAD „I”
Szybko z przeciwnikiem rozprawiła się z kolei drużyna trenera Michała Mieszko Gogola. JTEKT Stings Aichi lepiej zniosło trudy sobotniej pięciosetowej potyczki i dzień później pokonał 3:0 Voreas Hokkaido. Już w pierwszym secie ujawniła się słabość ofensywna gospodarzy, do tego doszły problemy z przyjęciem ciężkiej zagrywki siatkarzy JTEKT i tragedia murowana. Poziom meczu najlepiej oddają wyniki, bowiem drużyna polskiego szkoleniowca ani przez moment nie mogła czuć się zagrożona, wygrywając kolejno do 21, 16 i 20.
JTEKT Stings Aichi do wygranej poprowadził duet Kento Miyaura oraz Torey Defalco. Po stronie gospodarzy prym wiódł Chang Yu-Sheng, któremu asystował Kota Ikeda.
Voreas Hokkaido – JTEKT Stings Aichi 0:3
(21:25, 16:25, 20:25)
POJEDYNEK NA MIARĘ HITU
W sobotę broniące tytułu Suntory Sunbirds przegrało z Wolfdogs Nagoya 3:1. W niedzielę mistrzom dopisało więcej szczęścia, a całość zakończyła się wygraną gości 3:2. Spotkanie początkowo miało charakter szarpany. Gdy jednej stronie nie szło, to druga odnosiła imponujący triumf. Pierwszy set zakończył się wysoką wygraną gospodarzy – 25:19, w drugim odpowiedni rytm złapało Suntory Sunbirds – 25:16. Wzajemna przepychanka zakończyła się tie-breakiem, gdzie aktualni mistrzowie kraju wyszarpali zwycięstwo (15:12).
Było to starcie dwóch niesamowitych liderów. Pełnowymiarowe widowisko na konto Dmitrija Muserskiego, choć kroku Rosjaninowi dotrzymywał Nimir Abdel-Azis. Obaj zawodnicy punktowali po 36 razy. W spotkaniu wystąpił również Aleksander Śliwka, który zdobył 14 punktów (wszystkie w ataku).
Wolfdogs Nagoya – Suntory Sunbirds 2:3
(25:19, 16:25, 27:25, 20:25, 12:15)
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi japońskiej
Artykuł Liga japońska: Kosmiczy mecz Muserskiego i Nimira! Pozostała część polskiej „kolonii” także na plus pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.