World News

Efektowna seria i urwany punkt faworytowi

PZL LEONARDO Avia Świdnik przerwała domową passę Olimpii Sulęcin. Świdniczanie byli już na dobrej drodze do wygrania w 3 setach, bowiem w 3. prowadzili 15:10. Wtedy jednak na zagrywkę wszedł Grzegorz Turek i zrobiło się 17:15 dla Olimpii. Sulęcinianie wygrali trzecią i czwartą odsłonę. W tie-breaku podopieczni trenera Chajca musieli jednak już uznać wyższość rywali.

Wyrównana gra, ale nie do końca

Przy celnych zagrywkach Tomasza Kryńskiego świdniczanie odskoczyli na 7:4. Po obu stronach siatki zdarzały się błędy. Celny atak i as Łukasza Ciupy pozwoliły gospodarzom zniwelować dystans (10:10). W kolejnych akcjach obie ekipy wymieniały się skutecznymi zagraniami a wynik oscylował wokół remisu. Dopiero atak Macieja Ptaszyńskiego i blok na Turku pozwoliły Avii odbudować dystans. Po czasie dla trenera Chajca Czetowicz zmienił Turka a atak skończył Fabian Leitermeier (18:19). Do końca gospodarze nie byli już w stanie odwrócić biegu seta. Choć sulęcinianie walczyli i obronili dwie piłki setowe, to po czasie dla trenera Guza Leitermeier zepsuł zagrywkę.

Po bloku na Ciupie Avia prowadziła 3:1. Po obu stronach siatki nie brakowało błędów. Szybko ponownie wynik się wyrównał. Atakami wymieniali się Kryński i Turek. Żaden z zespołów nie był w stanie zbudować przewagi. Gra punkt za punkt trwała. Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu. Po ataku Mariusza Połyńskiego Avia miała piłki setowe. Szybko seta na korzyść świdniczan rozstrzygnął Mariusz Łysikowski.

Z 10:15 na 17:15

Gdy ciekawą akcję skończył Ptaszyński Avia wyszła na prowadzenie 4:1. Seria ataków Damiana Czetowicza pozwoliła zniwelować straty (5:6). Ta sytuacja nie trwała długo. Przy celnych zagrywkach Łysikowskiego świdniczanie zaliczyli serię. Dopiero po czasie dla trenera Chajca zagrywający popełnił błąd (6:9). Goście nie wstrzymywali ręki w ataku a dodatkowo wywierali presję z pola zagrywki, powiększając dystans (8:14). Sulęcinianie nie mieli zamiaru odpuszczać. Dobra gra na siatce Czetowicza i as Turka skłoniły trenera Guza do poproszenia o czas (12:15). Uaktywnił się blok Olimpii. Seria przy zagrywkach sulęcińskiego atakującego trwała, dlatego kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec gości (16:15). Dopiero atak Kryńskiego pozwolił zrobić przejście (17:16). W dalszej fazie seta trwała zacięta walka. Ostatnie punkty padały po zepsutych zagrywkach.

Pod kontrolą gospodarzy

W czwartym secie świdniczanie kontynuowali skuteczną grę. Swoje akcje kończył Turek (11:7). Po obu stronach siatki zdarzały się błędy, szczególnie w polu zagrywki. Ręki w ataku nie wstrzymywał Czetowicz. Po kontrataku Kłysza kolejną przerwę w tej odsłonie wykorzystał trener guz (17:12). Pojedyncze zagrania Ptaszyńskiego na niewiele się zdały. W końcówce asa dołożył jeszcze Ciupa. Świdniczanie obronili dwie piłki setowe. Po czasie dla trenera Chajca kropkę nad i postawił jednak Czetowicz.

Avia odzyskała inicjatywę

Po asie Krzysztofa Pigłowskiego szybko o czas poprosił trener Chajec (1:3). Swoje akcje kończył Czetowicz, jednak to nie wystarczało by zniwelować straty. Po kontrataku Kryńskiego nastąpiła zmiana stron (5:8). W dalszej fazie seta świdniczanie kontrolowali przebieg gry. Blok na Czetowiczu i as Ptaszyńskiego dały punkty na wagę zwycięstwa Avii.

Olimpia Sulęcin – PZL LEONARDO Avia Świdnik 2:3
(22:25, 22:25, 25:23, 25:18, 9:15)

Składy zespołów:
Olimpia: Ciupa (15), Turek (17), Cichosz-Dzyga (6), Leitermeier (9), Michalak (5), Matula, Sas (libero) oraz Sawerwain (libero), Czetowicz (19), Kłysz (5), Szymczak (1) i Roque De Oliviera (1)
Avia: Łysikowski (8), Pigłowski (3), Obermeler (4), Kryński (16), Połyński (7), Ptaszyński (18), Kuś (libero) oraz Machowicz (2), Krawczyk, Ociepski (2), Kapuściński i Piwowarczyk (2)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

Artykuł Efektowna seria i urwany punkt faworytowi pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Читайте на 123ru.net