Justyna Wydrzyńska, skazana za pomoc w aborcji, nie przyjdzie na rozprawę apelacyjną. "Antykobiecy spektakl"
Półtora roku temu sąd skazał aktywistkę Justynę Wydrzyńską, która przekazała potrzebującej kobiecie własne tabletki aborcyjne, na osiem miesięcy prac społecznych. Rozprawa apelacyjna ma się odbyć w tym tygodniu, ale Wydrzyńska nie planuje się tam pojawiać. - Nie będę brać udziału w tym antykobiecym spektaklu - mówi.