Jacek Kurski: Oni robili ordynarną propagandę antypisowską, TVP odpowiadała pięknym za nadobne
- Donald Tusk, w ramach obsesji na punkcie TVP, nie mógł zapomnieć o mnie i pierwszą decyzją swojego rządu zupełnie bezprawnie odwołał mnie z Waszyngtonu. Ale nie użalam się nad sobą. Chciał mnie Tusk w kraju, to mnie ma, ciekawe jak na tym wyjdzie – mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej" Jacek Kurski, były prezes TVP.