Dramat na jeziorze Śniardwy. Dziadkowie żeglowali z wnuczkiem
Dziadkowie razem z wnukiem płynęli jachtem po jeziorze Śniardwy i zaczepili masztem o linię średniego napięcia. Mężczyzna zmarł, a kobieta trafiła do szpitala. - Na pomoc turystom ruszył 45-letni świadek - powiedziała nadkomisarz Anna Szypczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Piszu.