No to zaczynają się schody. Tak wygląda droga Świątek do finału
Iga Świątek bez większych problemów rozprawiła się z Petrą Martić i awansowała do III rundy. Na tym etapie rywalizacji zmierzy się z Julią Putincewą. I znów to Polka będzie faworytką. Jednak w kolejnych rundach sytuacja może ulec zmianie. Już w 1/8 finału 23-latka może trafić na swój "koszmar". Później wcale nie będzie łatwiej. Droga do finału nie jest dla niej usłana różami.