Woda w Małopolsce będzie naszym dobrem reglamentowanym? To, że rok jest inny, nie oznacza, że w przyszłości nie będzie kłopotów
Zmiany klimatyczne – temat szeroki jak ocean, nad którymi pochylają się tysiące naukowców, a każdy ma swoją teczkę pełną argumentów, prognoz na przyszłość i sposobów, jak zaradzić sytuacji. Podczas gdy jedni analizują skomplikowane dane pogodowe i hydrologiczne, przeciętny zjadacz chleba, doświadcza ich na co dzień. Doskonałym przykładem jest ten rok. Z jednej strony mamy nawalne deszcze i przyspieszone o co najmniej miesiąc żniwa, a z drugiej cysterny, którymi dowożona jest woda do gospodarstw, które cierpią na jej brak.