19-letni podopieczny domu dziecka w Lublinie usłyszał prokuratorskie zarzuty. Chłopak miał wywołać pożar budynku. Ogień pojawił się we wtorek późnym wieczorem. W toku przesłuchania nastolatek przyznał się do winy. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.