Alert najwyższego stopnia, Francuzi pamiętają o zamachu. "Jeśli miałbym myśleć pesymistycznie..."
- Mnie się wydaje, że do niczego w trakcie igrzysk nie dojdzie, bo działania są zakrojone na bardzo szeroką skalę. Zresztą już namierzono kogoś, kto podczas ceremonii zapalenia znicza olimpijskiego planował pewne działania. Z tego, co słyszałem, na otwarciu policjanci będą rozstawieni co trzy metry. To naprawdę minimalizuje ryzyko terroryzmu - mówi w rozmowie z Interią pochodzący z Gdańska Rafał Krawczyk, który od 37 lat mieszka w aglomeracji paryskiej. Od 15 lat prowadzi polski portal informacyjny nad Sekwaną iFrancja.fr.