![](https://bi.im-g.pl/im/58/b7/1d/z31161432M,Motor---Rakow.jpg)
Mecz powrotów zakończył niedzielne zmagania w ekstraklasie - po 32 latach przerwy w elicie znów zagrali piłkarze Motoru Lublin, a Raków Częstochowa ponownie poprowadził Marek Papszun. Więcej powodów do radości miał 49-letni szkoleniowiec, którego drużyna obnażyła niedoskonałości beniaminka. Siódmym zespół minionego sezonu wygrał starcie 2:0, ale Motor nie ma powodów do wstydu.