World News in Polish

Od 30 lat żyje we Francji. To dlatego mistrz olimpijski opuścił Polskę

- Pojechałem na igrzyska po to, żeby zwyciężyć, a nie żeby się martwić klątwą - mówi Waldemar Legień, który w 1992 roku w Barcelonie poprowadził Polskę na ceremonii otwarcia, a później zdobył swoje drugie olimpijskie złoto w judo. Od tamtego czasu żaden nasz chorąży i żadna chorąża nie stanęli na podium. Legień jako attaché polskiej kadry na igrzyskach Paryż 2024 wierzy, że teraz to się zmieni.

Читайте на 123ru.net