World News in Polish

Cud na Woli. Niemcy już go prowadzili na egzekucję. Później rozpoczął nowe życie

Cud na Woli. Niemcy już go prowadzili na egzekucję. Później rozpoczął nowe życie- Moja sytuację można porównać do historii o Kopciuszku. Biedna sierota nagle zjawia się i zaczyna życie w pałacu - opowiadał Wiesław Kępiński. Miał 11 lat, kiedy podczas egzekucji w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego stracił prawie całą rodzinę. On sam, choć postrzelony, cudem się uratował. Później trafił pod skrzydła pisarza Jarosława Iwaszkiewicza i jego żony. Kępiński mówił, że żyje trochę na kredyt i że chciałby, aby to życie trwało jak najdłużej. Zmarł w wieku 90 lat.


Читайте на 123ru.net