World News in Polish

Nasz rywal: Lechia Gdańsk

Pojutrze wieczorem Lech Poznań zagra u siebie z Lechią Gdańsk, która sezon 2024/2025 zaczęła gorzej niż Kolejorz. Biało-zieloni w 4 letnich sparingach nie zaznali żadnej porażki, przyszły mecze o stawkę i dotąd beniaminek nie wygrał ani razu.

Lechia Gdańsk w maju była najlepsza w I-lidze 2023/2024, zatrudnienie trenera Szymona Grabowskiego czy wielu zagranicznych piłkarzy okazało się dobrą decyzją tamtejszych władz. Klub z Trójmiasta po zaledwie roku banicji powrócił do Ekstraklasy i przez wielu futbolowych ekspertów jest teraz stawiany nawet w roli drużyny mogącej powalczyć o coś więcej, niż tylko o spokojne utrzymanie się w lidze. Na razie początek rozgrywek może być dla lechistów rozczarowaniem. Gdańszczanie zremisowali ze Śląskiem we Wrocławiu 1:1 tracąc gola w doliczonym czasie gry, a tydzień temu niespodziewanie ulegli u siebie Motorowi Lublin 0:2 tracąc 2 gole między 71 a 74 minutą gry.

Lechia Gdańsk nie wygląda obecnie dobrze, w tabeli jest przedostatnia, a teraz przyjeżdża na Bułgarską, gdzie poniosła 6 z rzędu ligowych porażek. – „Mam nadzieję, że nasza mentalność w sobotę będzie stała na wysokim poziomie. Jesteśmy w podobnej sytuacji do tej przed wyjazdem do Wrocławia. Cała Polska w Lechu upatruje faworyta do wygranej, a potrzebujemy dużo fajnych meczów w naszej grze, żeby się przeciwstawić.” – oznajmił na dzisiejszej konferencji prasowej trener zespołu z Trójmiasta, Szymon Grabowski.

Lech Poznań mający 3 oczka więcej od Lechii Gdańsk jest przed tym meczem wyraźnym faworytem, choć u nas problemów nie brakuje. Kolejorz w 29 ostatnich domowych meczach z Lechią Gdańsk na wszystkich frontach wygrał aż 22 razy, prócz tego 5 meczów zremisował i 2 spotkania w Poznaniu przegrał (jeden po rzutach karnych), dlatego mamy patent na tego przeciwnika. Zapewne do dziś kibice pamiętają też ostatnie 2 rywalizacje z lechistami w sezonie 2022/2023, kiedy niebiesko-biali zwyciężyli w Gdańsku 3:0, a w marcu zeszłego roku robili gdańszczan przy Bułgarskiej aż 5:0.

Przed meczem szkoleniowiec rywala zdaje sobie sprawę z ofensywnej siły Kolejorza, jednak cieszy się na to spotkanie. – „Lech ma bardzo silną kadrę z indywidualnościami takimi jak Mikael Ishak czy Afonso Sousa. Przed nami fajny mecz, w tym dla kibiców, spotkają się dwie marki, z czego jedna gra o najwyższe cele. Lech to groźny zespół, który aktualnie próbuje złapać wiatr.” – powiedział w czwartek Szymon Grabowski. – „Wiemy o tym, jaka jest siła rywala, ale ten mikrocykl treningowy spędziliśmy na analizie siebie i swojej gry. Jesteśmy aktualnie w podobnej sytuacji, jak we Wrocławiu. W Poznaniu będziemy chcieli wyjść na Lecha odważnie, tak jak wyszliśmy we Wrocławiu.” – dodał na konferencji 41-latek.

W sobotni wieczór wiele wskazuje na emocjonujące widowisko, w którym bramek nie zabraknie. W ostatnich 15 meczach obu ekip na 2 frontach zawsze były gole, ostatni raz bramka nie padła 21 maja 2017 roku, kiedy mecz przy Bułgarskiej zakończył się remisem 0:0. Lechici w 7 ostatnich domowych spotkaniach strzelili lechistom co najmniej jedną bramkę wygrywając z nimi aż 6 z 7 ekstraklasowych meczów rozegranych w sierpniu (dom i wyjazd).

Arbitrem sobotnich zawodów na ENEA Stadionie będzie Marcin Szczerbowicz z Olsztyna, mecz będzie można obejrzeć na C+ Sport3 i C+ 4K, my zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu na żywo z tego spotkania. Pierwszy meldunek prosto z Bułgarskiej pojawi się na KKSLECH.com już o godzinie 18:45. Lechici ostatni ligowy mecz z lechistami przegrali u siebie w 2018 roku (0:1) i była to pierwsza porażka z gdańszczanami przed własną publicznością od 1966 roku, a w Ekstraklasie od 1962 roku (obie wynikiem 0:1).

Mecz Lech Poznań – Lechia Gdańsk odbędzie się w sobotę, 3 sierpnia, o godzinie 20:15.

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Nasz rywal: Lechia Gdańsk first appeared on KKSLECH.com.

Читайте на 123ru.net