Klęska Polaków w Paryżu. Co się stało? Padały mocne słowa
Po raz pierwszy od 20 lat w finale skoku o tyczce w igrzyskach olimpijskich zabraknie Polaka. W Paryżu eliminacji nie przebrnęli ani Piotr Lisek, ani Robert Sobera. Temu pierwszemu przytrafiło się to po raz pierwszy w karierze w tej imprezie. Obaj nasi zawodnicy nie byli w stanie pokonać poprzeczki zawieszonej na wysokości 5,70 m. - Taką wysokość powinienem pokonywać z zamkniętymi oczami - mówił Lisek po konkursie.