Rekordy życiowe Polek, a na końcu rekord kraju. Olimpijski finał z marzeniami
Były rekordy życiowe, więc Aneta Konieczek i Kinga Królik nie mogą mieć do siebie pretensji po eliminacyjnym biegu na 3000 m z przeszkodami, że nie znalazły się w czołowej piątce. A tylko ta awansowała do finału. Zawodniczki z Afryki narzuciły mocne tempo, zwłaszcza w pierwszym biegu, obie Polki w końcu go nie wytrzymały. Ale i tak spisały się bardzo dobrze. W ostatnim biegu wystąpiła trzecia z Polek: starsza siostra Anety, Alicja Konieczek. I ona do finału awansowała, pobiła rekord Polski, teraz to: 9:16.51.