Mistrz olimpijski z 1976 roku poczuł wielką ulgę. "Możemy spokojnie odpoczywać"
Siatkarze reprezentacji Polski przełamali „klątwę ćwierćfinału”, pokonali Słowenię 3:1 i pierwszy oraz od 44 lat zagrają w półfinale igrzysk olimpijskich. – Okazuje się, że jak się dobrze gra, to żadne klątwy nie działają. Od początku wierzyłem w złoto i mam nadzieję, że będę miał rację. Też już mam dosyć czekania – mówi Ryszard Bosek, złoty medalista olimpijski z Montrealu (1976).