NASZ WYWIAD. Warchoł: Sypie się neoprokuratura Bodnara
"Ich problem polega na tym, że mając tak marne karty, muszą liczyć w tej rozgrywce na szulerstwo".
"Ich problem polega na tym, że mając tak marne karty, muszą liczyć w tej rozgrywce na szulerstwo".