Wyszedł z pracy, by obejrzeć mecz Polaków. "Uciekam ukradkiem"
Właściciel jednego ze sklepów w Suchej Beskidzkiej musiał w sobotę zamknąć punkt nieco wcześniej. O zmianie poinformował na kartce wywieszonej na szybie. Powód skrócenia czasu pracy dla wielu Polaków był w pełni zrozumiały.