Podolski zszedł już w 29. minucie. Papszunowi znów się nie udało
Bezbramkowym remisem zakończył sie ostatni niedzielny mecz 5. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem Zabrze a Rakowem Częstochowa. Gospodarze już w pierwszej połowie stracili kontuzjowanego Lukasa Podolskiego, a przed utratą bramki kilka razy uchronił ich bramkarz Michał Szromnik. Po drugiej stronie boiska bliski szczęścia był Dominik Szala, który z dystansu trafił w poprzeczkę.