Tak była mistrzyni US Open nazwała Świątek. Powtórzyła to dwa razy
Po zgarnięciu brązowego medalu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu Iga Świątek znalazła chwilę czasu na odpoczynek, po czym znów wróciła na kort. Wzięła udział w turnieju WTA 1000 w Cincinnati, gdzie w półfinale przegrała 3:6, 3:6 z Aryną Sabalenką. Nie zmienia to faktu, że Polka rozgrywa kolejny kapitalny sezon z rzędu. Jej wyjątkowość doceniła ostatnio nawet była mistrzyni US Open Bianca Andreescu.