Sytuacja przed Wilkami: Pedro Neto, Felix i sprawa bramkarzy

Według Enzo Marescy w jutrzejszym spotkaniu z Wolverhampton może zagrać świeżo pozyskany Joao Felix, choć zapewne będzie to jedynie epizodyczny występ. Podobnie rzecz ma się z innym nowym nabytkiem - Pedro Neto.

Felix jest dostępny i na pewno dostanie szansę na grę. Jeśli chodzi o sposób, w jaki będziemy grać, prawdopodobnie jeszcze nie jest gotowy ale pod kątem fizycznym jest gotowy. Oczywiście potrzebuje więcej czasu, aby zrozumieć sposób, w jaki będziemy grać. Ale ogólnie rzecz biorąc, myślę, że może zagrać.

To zawodnik, który nam pomoże, jest piłkarzem  najwyższej klasy, bez wątpienia. Znam Joao od wielu lat a pracując z nim dzień po dniu, poznam go jeszcze lepiej. Postaramy się pomóc mu się poprawić i zobaczymy, czy uda mu się zrobić krok naprzód, aby osiągnąć poziom najlepszych - mówi Maresca.

Rodak Felixa Pedro Neto ma już za sobą debiut w meczu z Servette - czy pojawi się na boisku przeciwko swojej byłej drużynie Wilków?

Po raz ostatni Pedro zagrał 90 minut w lutym, dawno temu. Musimy z nim i z siedmioma lub ośmioma innymi zawodnikami - Romeo, Axelem, Moi, Wesem - trochę poprawić ich kondycję fizyczną. Chyba za wcześnie dać Pedro kolejny mecz po zagraniu 65 minut, ale zobaczymy.

Wciąż nie jest pewne, kto jest numerem jeden między słupkami zespołu - w pierwszym ligowym spotkaniu grał Sanchez, z kolei w meczu z Servette zadebiutował Filip Jorgensen.

Oceniam zawodników na podstawie ich poziomu - jeśli nic się nie zmieni prawdopodobnie Robert będzie bramkarzem na Premier League, a Filip na puchary. Ale wszystko będzie zależało od ich występów.