Plusy i minusy: Lech – Pogoń 2:0

Niedzielny mecz z Pogonią Szczecin był najlepszym spotkaniem w wykonaniu Lecha Poznań nawet od kilkunastu miesięcy. W starciu z mocnym jak na polskie warunki rywalem Kolejorz pokazał widowiskowy futbol, zdominował przeciwnika piłkarsko, motorycznie i taktycznie odnosząc pewne zwycięstwo, które i tak powinno być wyższe.

Pierwszym z kilku plusów jest prestiżowe zwycięstwo nad Pogonią. Wszyscy w Polsce wiedzą, czym dla szczecinian są mecze z Lechem Poznań, który ograł „Portowców” drugi z raz z rzędu, znowu bez straty gola odnosząc zupełnie inne zwycięstwo od tego kwietniowego. Seria czterech meczów bez porażki i dwa kolejne zwycięstwa pozwoliły Kolejorzowi wskoczyć na pozycję lidera PKO Ekstraklasy 2024/2025 po 6. kolejce rozgrywek.

Lecha Poznań od pierwszej minuty cechowała wczoraj wysoka intensywność w grze zarówno z piłką, jak i bez piłki. Lechici prowadzili swoje akcje z dużą determinacją, niektórzy z nich do maksimum starali się wykorzystać swoją indywidualną szybkość co wyglądało bardzo widowiskowo. Kolejorz od kilkunastu miesięcy nie zagrał tak efektownie, jak wczoraj, choćby czerwona kartka dla Benedikta Zecha wynikała przede wszystkim ze stylu gry, jaki obrał nasz zespół. Graliśmy szybko, składnie a to przełożyło się na wiele sytuacji pod bramką Pogoni Szczecin.

Poznaniacy oddali w niedzielę rekordową liczbę 22 strzałów, w tym 10 celnych, w całym zeszłym sezonie Lech nie miał takich statystyk mogąc jeszcze pochwalić się 60% wygranych pojedynków 1 na 1, w tym 66% na ziemi. Kibice mogli przecierać oczy ze zdumienia widząc grę Kolejorza, który dawno nie grał z taką werwą i rozmachem z przodu, wszyscy piłkarze byli niesamowicie nakręceni, przez co Pogoń Szczecin przez wiele minut nie wiedziała, co się dzieje. Przy lepszej skuteczności już po 10 minutach mogło być 3:0.

Plusem są również kolejne liczby poszczególnych piłkarzy. Afonso Sousa zdobył bramkę w drugim kolejnym meczu, Ali Gholizadeh do asysty tydzień temu tym razem dołożył gola. Nawet nieskuteczny Mikael Ishak zakończył mecz z Pogonią Szczecin z konkretną liczbą, Szwed zaliczył asystę przy trafieniu na 2:0. Sam Kolejorz zachował czyste konto już w trzecim kolejnym meczu, Bartosz Mrozek ostatni raz wyciągał piłkę z siatki dnia 3 sierpnia, gdy w doliczonym czasie gry Lechia Gdańsk strzeliła honorowego gola.

Wczoraj w grze Lecha Poznań czy w postawie poszczególnych zawodników nie było minusów. Co prawda można by doczepić się do skuteczności, a właściwie do nieskuteczności, w tym m.in. Mikaela Ishaka, ale najważniejsze jest zwycięstwo oraz dochodzenie do wielu sytuacji podbramkowych. Jeśli Kolejorz nadal będzie stwarzał tyle okazji, to będzie dobrze, Szwed mając tyle sytuacji wkrótce też zacznie trafiać i to seryjnie.

Plusy meczu z Pogonią 2:0

– Zwycięstwo dające pozycję lidera
– Wysoka intensywność i determinacja
– Efektowna gra w ofensywie
– Kolejne liczby piłkarzy, którzy są w trakcie odbudowy
– Kolejny mecz na 0 z tyłu

Minusy meczu z Pogonią 2:0

(brak)

Plusy meczu z Zagłębiem 1:0

– Wygrana na wyjeździe
– Zwycięstwo na trudnym terenie
– Gra do 30 minuty
– Postawa Bartosza Mrozka

Minusy meczu z Zagłębiem 1:0

– Słaba gra przed 60 minut
– Brak boiskowej kontroli w środku pola
– Postawa zmienników

Plusy meczu z Rakowem 0:0

– Remis w składzie z drugoligowcami na trudnym terenie
– Postawa Bartosza Mrozka
– Wysoka intensywność

Minusy meczu z Rakowem 0:0

– Duże problemy w ataku pozycyjnym
– Mała liczba stworzonych sytuacji
– Słaba druga połowa
– Gra dwóch zmienników

Plusy meczu z Lechią 3:1

– Pewne zwycięstwo po efektownej pierwszej połowie
– Liczby skrzydłowych, 2 gole Mikaela Ishaka
– Przedłużone passy z Lechią
– Liczba stworzonych sytuacji, wysoka intensywność

Minusy meczu z Lechią 3:1

– Przegrana druga połowa
– Gra zmienników

Plusy meczu z Widzewem 1:2

– Liczba stworzonych sytuacji w drugiej połowie
– Wysoka intensywność, choć mniejsza od Widzewa

Minusy meczu z Widzewem 1:2

– Kompletny paraliż do 30 minuty i 2 stracone gole
– Słabe taktyczne spotkanie przez wiele minut
– Kolejny nieudany mecz na wyjeździe
– Porażka z Widzewem w Łodzi po prawie 18 latach

Plusy meczu z Górnikiem 2:0

– Ligowe przełamanie w dobrym stylu
– Wygrana po latach na ligową inaugurację u siebie i przełamanie z Górnikiem
– Duża liczba stworzonych sytuacji i strzałów, wysokie xG
– Wysoka intensywność gry

Minusy meczu z Górnikiem 2:0

– Problemy z decyzyjnością lub z wykonaniem ostatniego podania
– Zbyt łatwe oddanie pola gry rywalowi po przerwie

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Plusy i minusy: Lech – Pogoń 2:0 first appeared on KKSLECH.com.