Szeremeta z zastrzykiem gotówki. Jej trener mówi jasno: "Nigdy bym od niej nie wziął nawet złotówki"
Julia Szeremeta przed wyjazdem na igrzyska mogła jedynie marzyć o tym, że jej życie tak bardzo się zmieni. Teraz pięściarka ma w perspektywie mieszkanie, a na swoim koncie może naliczyć spore pieniężne kwoty. Srebrny medal okazał się dla niej nie tylko sportowym, ale przede wszystkim życiowym sukcesem. Wyznała jednak, że kiedy jechała na igrzyska miała jeden cel, a to, co dzieje się teraz, jest jedynie efektem ubocznym jej starań. A co z jej trenerem? - Ja żadnego procentu od Julki nie mam - mówi w rozmowie ze Sport.pl.