Organizatorzy US Open w ogniu krytyki. Padł rekord, a tu "totalny bałagan"
Organizatorzy wielkoszlemowego US Open znaleźli się w ogniu krytyki w związku z późną porą rozgrywanych meczów turnieju tenisowego. I to nie byle kogo. Andy Murray, była rakieta numer jeden męskiego tenisa, nie zostawiła suchej nitki na nowojorskiej imprezie. Szkot określił terminarz turnieju jako "totalny bałagan" po tym, gdy spotkanie Qinwen Zheng z Donną Vekić zakończyło się o 2.15 miejscowego czasu.