Ta burza wstrząsnęła polską reprezentacją w Paryżu. "Dosłownie się pali". Były prezes o sprawie Kułynycza
- Właściwie to można było rozegrać jeszcze inaczej. Można było ustalić, że Kułynycz idzie do igrzysk indywidualną ścieżką, odpowiedzialny za całość jego przygotowań jest Włodzimierz Zawadzki, a resztą kadry zajmuje się Józef Tracz. Koniec kropka - mówi w rozmowie z Interią Grzegorz Brudziński, wieloletni sędzia międzynarodowy, uczestnik czterech igrzysk olimpijskich, a przez krótki czas także prezes Polskiego Związku Zapaśniczego. Dziś przygląda się wydarzeniom i przedstawia swoje zdanie na głośną sprawę wokół reprezentanta Polski, o której...