World News in Polish

Takiej Świątek jeszcze nie widzieliśmy. Rakietą w siatkę, a potem łzy. I te słowa

Sfrustrowana Iga Świątek uderzająca rakietą o siatkę i mająca ochotę rzucić nią o kort to rzadki widok, ale tak właśnie było podczas słabego w jej wykonaniu ćwierćfinału US Open. Po przegraniu którego z jej oczu poleciały łzy. - Naprawdę nie rozumiałam, dlaczego mój serwis nie funkcjonował. (...) Nie wygrasz, jeśli popełniasz aż tyle błędów. To moja wina - przyznała polska tenisistka.

Читайте на 123ru.net