Mieszkańcy południowej i wschodniej części Krakowa mają dosyć odoru. Miasto zapowiada zdecydowaną walkę ze smrodem
Krakowscy urzędnicy zapowiedzieli podjęcie zdecydowanych kroków w walce z fetorem. Mieszkańcy południowej i wschodniej części Krakowa czują coraz bardziej bezradni wobec tego problemu. Okropny fetor zalewa krakowskie ulice szczególnie wieczorami - wtedy, gdy mieszkańcy miasta chcą odpocząć w swoich mieszkaniach. Otwieranie okien czy beztroskie spędzenie czasu na balkonie wydaje się w tej sytuacji niemal niemożliwe. Zastępca prezydenta Krakowa Stanisław Mazur zapowiedział, że w przyszłym tygodniu uda się na wizję na tereny najbardziej doświadczone uciążliwościami odorowymi.