Afera RARS: Morawiecki trafiony, zatopiony
Gdyby nie afera RARS, Morawiecki za kilka tygodni rzuciłby rękawicę Kaczyńskiemu, ogłaszając samodzielnie start w wyborach prezydenckich. Teraz chyba może się już pożegnać z tymi ambicjami.