Ograniczanie dostępu do książek, zakazywanie czy poddawanie cenzurze istnieje od zawsze - mówi dr Michał Koza, krytyk literacki
Zabraniane, cenzurowane, niszczone, palone, bo niewygodne, nieprawomyślne, niemoralne. Książki zakazane. Wzbudzały kontrowersje, oburzenie i protesty. Czy słusznie się ich obawiano? Czy dziś istnieją takie zakazane tytuły? Odpowiedzi szuka dr Michał Koza, adiunkt w Katedrze Krytyki Współczesnej Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.