Szczęsny trafił na okładkę w Hiszpanii. Jednoznaczne słowa
Wojciech Szczęsny pozostaje w intensywnym treningu, by jak najszybciej przygotować się do sezonu. Niedawno oznajmił, że gdyby zadzwonił do niego inny klub niż FC Barcelona, to w ogóle nie wróciłby jednak z emerytury. - Jeśli odmówisz Barcelonie, to znaczy, że nie masz jaj - wypalił w rozmowie ze "Sportem". Były już reprezentant Polski zdradził, że ma skonkretyzowane cele na ten sezon. I dopowiedział, co z Inakim Peną.