Niepowodzenie w pierwszym domowym meczu w sezonie
Nie był to dobry mecz naszej drużyny. W środowym starciu okazaliśmy się słabsi od GKS-u Tychy, ulegając rywalom 69:74. W kluczowych momentach podopieczni trenera Tomasza Jagiełki zachowali więcej zimnej krwi - na czele z doświadczonym Pawłem Zmarlakiem, którego trójka, jak się okazało, zamknęła spotkanie.