Na Beatę padł blady strach. Nauczyciele nie chcą rozmawiać o "tych sprawach"
Beata, nauczycielka WDŻ z Bydgoszczy: — Nikt mnie nie zmusi, żebym stanęła przed uczniami z prezerwatywą! Dlaczego? Pytam ją. — Bo nie potrafię.