Deszcz mrożonych indyków nad Alaską. Zaskakująca inicjatywa
Mrożone indyki "spadną z nieba" na Alasce. To efekt nietypowej akcji charytatywnej pilotki i ochotniczki Esther Keim, która co roku zrzuca mieszkańcom oddalonych od cywilizacji gospodarstw tradycyjnie spożywany w Święto Dziękczynienia drób. Kobieta nazwała swoją inicjatywę "Alaskańską Bombą Indykową".