Żużel. "Okazało się, że papiery nie są wiążące". Lampart mówi o odejściu z Apatora
- Tak naprawdę, to dogadałem się w Toruniu. Podpisaliśmy umowę, że tam zostanę. Później jednak zadzwonili działacze z Włókniarza. Okazało, że te papiery z Apatorem nie są wiążące - powiedział Wiktor Lampart w rozmowie z WP SportoweFakty.